Ciastko lava znałam pod nazwą ciastko Armaniego (podobno jego ulubione), możesz też znaleźć pod nazwą czekoladowy fondant. Jak je przygotować, żeby uzyskać ten niezwykle widowiskowy „płynny” efekt? Mocno czekoladowe, choć to akurat zależy od tego, jaką czekoladę lubisz najbardziej, ja tylko gorzką.
Sam przepis to ciasto ucierane, polega na połączeniu ze sobą składników suchych i mokrych. Najważniejsze to odpowiednio rozpuścić czekoladę. Możesz to zrobić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce. Trzeba tylko uważać, żeby nie przegrzać czekolady i żeby się nie zważyła. Czekolada po prostu nie lubi wysokiej temperatury.
Kąpiel wodna polega na umieszczeniu w garnuszku wody, podgrzaniu jej tak, by osadzająca się ciepła para rozpuszczała czekoladę umieszczoną w miseczce nad garnkiem. Ważne jest, by miska nie dotykała wody i była sucha. Połam czekoladę na w miarę równe kawałki, wtedy rozpuści się równomiernie. Mieszaj raz na jakiś czas, ale nie za często. Nie rozpuszczaj czekolady bezpośrednio na palniku, ponieważ się przypali. Przy przelewaniu płynnej czekolady do innego naczynia uważaj, żeby krople wody, które zgromadziły się pod miseczką nie dostały się do czekolady, ponieważ się wtedy zważy. Nie gotuj czekolady, tylko podgrzewaj. Pospiech nie jest wskazany, ponieważ czekolada może się wtedy nie tylko przypalić, ale i rozwarstwić. W poniższym przepisie rozpuść czekoladę i odstaw do lekkiego przestudzenia.
Mikrofalówka – umieść czekoladę w szklanej miseczce i wstaw do mikrofali na 1 minutę. Ustaw średnią moc. Potem mieszaj i rozpuszczaj ustawiając na kolejne 20-30 sekund. Częstotliwość mieszania i czas rozpuszczania zależy od tego, jak dużo czekolady masz rozpuścić.
Roztapianie czekolady z innymi składnikami – czasami tak się zdarza, że masz rozpuścić czekoladę z masłem, wodą, cukrem, mlekiem. Połącz wszystkie składniki i razem rozpuszczaj, czekolada dodana później może się rozwarstwić.
Przygotowanie foremki – najlepsze będą kokilki, które trzeba wysmarować tłuszczem i wysypać mąką lub bułką tartą. Zrób to bardzo dokładnie, wtedy ciasto łatwiej odejdzie od ścianek po upieczeniu. W tym przypadku nie używamy papilotek.
Pieczenie – efekt lawy uzyskasz, jeśli nagrzejesz piekarnik do 220°C i włożysz kokilkę z ciastem na maksimum 12 minut. Jeśli kokilka jest mniejsza, to nawet 10 minut wystarczy. O co tak naprawdę tu chodzi? Otóż ciastko stopniowo zaczyna się piec i po upływie 8 minut boki, góra i spód ciastka są już podpieczone, podczas go wnętrze jeszcze nie, jest surowe. Im dłużej będziesz piec ciastko, tym mniej płynnej lawy będzie wewnątrz. Jeśli więc tę samą masę, z której przygotowujesz lawę, będziesz piec 25 minut, uzyskasz po prostu czekoladowe babeczki. Ważne, żeby znać swój piekarnik. Może niezbędny będzie test, tak, żeby sprawdzić po ilu minutach Twoje ciastko nadal jest wewnątrz płynne.
Koło ratunkowe: piecz jednocześnie tylko tyle ciastek (kokilek), ile chcesz podać. Po odstawieniu i wystudzeniu efekt lawy znika, robi się zakalec. Jeśli masz kłopot z wyjęciem ciastka z foremki, delikatnie je porusz dookoła nożykiem, ale tak by nie naruszyć ścianek.
Odstawienie ciasta – surowe ciasto możesz odstawić maksymalnie na 8 godzin, najlepiej oczywiście do lodówki. Wyjmij je z lodówki pół godziny przed pieczeniem.
Sposób podania:
Z lodami, ze świeżymi owocami, z musami np. malinowym (kwaśny będzie świetny).
Jeśli nie obawiasz się ostrych smaków, zaszalej. Zrób test i dodaj do czekolady chili.
Lava cake/ Czekoladowy fondant – przepis
Składniki na 6-8 kokilek:
200 g gorzkiej, posiekanej czekolady gorzkiej (ja użyłam tylko gorzkiej, ale można zastosować mleczną lub wymieszać obie czekolady)
140 g masła
80 g mąki pszennej (pół szklanki przy założeniu że szklanka ma 160g mąki)
1 szklanka cukru pudru, można dodać mniej
3 duże jajka
3 żółtka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Opcjonalnie: 2 łyżeczki likieru pomarańczowego, zachęcam do tekstów i wypróbowania innych alkoholi.
Wykonanie:
Przygotuj kokilki, wysmaruj masłem i wysyp mąką.
Masło i czekoladę roztop razem w garnuszku najlepiej w kąpieli wodnej. Jeśli masa byłaby zbyt gorąca, niech chwilę ostygnie. W większym naczyniu przygotuj przesianą mąkę, cukier. Dodaj, jajka, żółtka, ekstrakt, likier i masę czekoladową, zmiksuj lub wymieszaj rózgą do połączenia składników. Rozdziel między kokilki, tak do ¾ ich wysokości.
Piecz w 220C 10-12 minut. Ale uwaga, to zależy od piekarnika. W moim przypadku to było 10 minut.
Inspiracja: www.mojewypieki.pl